Don't worry, be happy 

Wiem, że dużo pisze o życiu...ale jest to tak szerokie pojęcie, że trudno je zdefiniować... Uwielbam pisać czym jest życie, uwielbiam pisać o nim, o tym jak ludzie (w tym oczywiście ja) go nie doceniają... 

Często zastanawiamy się czym jest życie? Zastanawiamy się też czy warto żyć? W takich chwilach warto zamknąć oczy i pomyśleć o tym, że mamy ogromne szczęście, bo czasem nasza zwykła codzienność może być czyim marzeniem. Niestey ludzka rasa umie tylko narzekać, nie korzysta ze szczęścia, lecz topi je w morzu westchnień, zagubionej nadzieji, łez, żalu. Na szczęście mamy czas by to naprawić!

Często ból i porażka dają nam siłę do dalszej pracy, więc nigdy się nie poddawaj. Nie myśl, że zawiedziesz tylko siebie, lecz przede wszystkim innych, którzy na ciebie liczą. 

Nie mogłam się skupić na pisaniu, bo strasznie boili mnie głowa :/ , ale mam nadzieję, że się podobało ;) 

*przepraszm za ewentalne błędy ort. i literówki