Decyzja.
W jednej ręce nóż, w drugiej klucz
Mam dwa wyjścia;
Cierpieć w bezlitosnej otchłani życia
Lub od razu się zabić.
Gdy wybiorę nóż
Skończę cierpienie ziemskie,
Zapomnę o bólu,
Ale także o miłości, radości, dobrych wspomnieniach,
Które też kryją się w mym życiu.
Gdy wybiorę klucz
Życie będzie dalej mnie niszczyć,
Codzienne gorzkie łzy nadal będą mi towarzyszyć w bólu,
Ale będę z ludźmi których kocham i którzy mnie kochają.
Nie mogę ich zostawić!
Lecz zabrać też nie mogę
Więc chyba wybiorę życie,
Bo mogę jeszcze coś zmienić na lepsze
I pokonać męki życia,
Dając nadzieje na lepsze jutro.
by: wika (raiinbows)
Życie mija bezpowrotnie
Monotonna codzienność zmienia się w chaos
Próbujesz zmienić przeszłość; ludzi, rzeczy, czas..
Lecz nie uda ci się, więc próbuj zmieniać przyszłość
Oby na lepsze..
by: wika (raiinbows)
Oto wiersz decyzja (o którym wspominałam wcześniej) i krótki wierszyk o życiu mojego autorstwa. Podobało wam się?
Piszcie co chcecie w kolejnej notce. Może macie jakiś fajny temat, który mogłabym omówić..?
Pozdrawiam - wika (raiinbows) ;**