photoblog.pl
Załóż konto
Kategoria:
Everrit
Dodane 7 MAJA 2013 , exif
299
Dodano: 7 MAJA 2013

Wypijmy zdrowie, choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym.

Podejmowanie decyzji niesie ze sobą wiele konsekwencji, może dlatego ludzie boją się je podejmować i czekają aż los sam ułoży ich sprawy. Boimy się zmiany która może nastąpić, bo przecież nasze życie wtedy całkowicie się zmieni. Chociaż... czy w pełni lubimy na tyle własne życie by się o to bać? każdy ma jakieś ale, przecież to normalne, lecz zmiana nie zawsze wpływa na to by nasze życie było gorsze, może wręcz przeciwnie? Życie przecież nie sprawia, że spotykasz ludzi których chcesz spotykasz, że zakochujesz się w osobach w których chcesz. Życie na naszej drodze stawia masę osób które Cię ranią, pomagają, kochają, zostawiają, ale dzięki temu kreujemy się na tych ludzi jakimi być powinniśmy. Ryzyko jest zawsze, ale nigdy nie wiesz na kogo wpadniesz. Być może, znajdziesz to czego szukasz? trzeba próbować, ale właśnie gorzej jak masz możliwości i nigdy nie wiesz co wybrać. Większość mówi, że zajebiscie, że przecież jak mogę przy tylu opcjach mieć problem, że by tak chcieli, ale z czego tu się cieszyć skoro jednym słowem, gostem możesz odebrać człowiekowi szczęście. Ja wiem, wiem, przecież nie uszczęśliwie wszystkich, to już słyszałam, ale to jest chore, naprawdę. Chyba już mam wpojone, nie mówienia wszystkiego dosłownie. Trochcę brakuje mi sytuacji sprzed 2 tygodni. Wychodzenia na osiedle, łazenia, gadania. Naprawdę szybko się przyzwyczajam, i naprawde nie lubię jak ktoś się zmienia, ale mówi się trudno. Pieprzona próba wszelkich więzi. Porażające jest to, ile w ludziach jest fałszerstwa. I Boże, cholera, dziękuję za tych prawdziwych, odkąd pamiętam, teraz, na zawsze. Cenię szczerość, ale nie spotkałam się dotychczas z używaniem jej, by przedstawić się w tak gównianym świetle. Jakie to wszystko jest rozjebane, jakie moje myśli są nie do poskładania, jak wiele zależy od następnych kilku godzin, jak chcę jutra i jak jeszcze bardziej może ono namieszać, jak cholernie siebie nie rozumiem. Nie, nie chcecie znać więcej moich myśli.