No i było dobrze, do czasu. Do kurwa pierdolonego wieczoru, kiedy to znowu wróciło. Może powinnam się leczyć, nieważne. W sumie nic wielkiego się nie stało, to znowu ta paranoja.
W tym niemym liście chciałabym Ci podziękować za wczoraj, za to jak się mną opiekowałeś, jak starałeś się poprawić mi humor, nawet za to, że ciągle mówiłam jaki jesteś zepsuty, gdy mnie przytulałeś. Za to ile czasu mi poświęciłeś, za każde pozytywne słowo na mój temat, z którym się nie zgadzam za x czasu spędzonego na ulicy, rozmawiając o problemach. W sumie rozmowa po za dużej dawce alkoholu pozwolila mi Cię poznać, jesteś bardzo wartościową osobą, po prostu.. Dziękuję. Mam nadzieję, że się po prostu nie spierdoli.
Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589Dostojka dafne jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Niedzielne porządki beatq15:) beatq15TAK! cherrykinn