Tak bardzo wyczekiwany wpis!
Chciałam prowadzić spokojne życie. Uwolnić się od jednej osoby, chciałam pozbyć się problemów, głowy pełnej przemyśleń i marzeń z tym związanych. Udało mi się, na krótko. Spotkałam Cię, nie zrobiło to na mnie wrażenia, czyli cel osiągnięty. Zajęło mi to kilka miesięcy, jestem z siebie po prostu dumna : ). Chcę być sama, nie martwić się o to, że kogoś zranię, że będę z czymś miała problem. Jednak nie zawsze w życiu jest tak, jak powinno być :) Nie wiem, czy uznać to za szczęście w życiu, czy pech. Mam kolejny raz przed czymś się bronić, czy pozwolić, aby wszystko toczyło się swoją drogą. CIĘŻKO! Dla mnie liczy się matura, ludzie wokół mnie, Ci którzy dają mi szczęście, są zawsze! To ogromne radość mieć kogoś, na kim zawsze można polegać. Mam te osoby. Jestem szczęśliwa i nie chcę tego zmieniać, niech czas się zatrzyma, jest perfekcyjnie :)
Inni użytkownicy: kiedytosieskonczyolsztpaulinaipolipapierosikananasikzimnyzoczek1juliazhsmerymery2natala2137bizghomissremarkable1
Inni zdjęcia: Ojciec i syn acegNartostrada ? ezekh114Osiedle domków bluebird11stare i starsze elmarWielbłądek pewnie zasypia... halinam:) dorcia2700Zakończenie locomotivZapatrzenie czy zamyślenie? ezekh114Na razie jeszcze Polska bluebird11Na dobry vibe 3butta