od soboty leżę w łóżku, a dzisiaj lekarz
boję się trochę w sumie
będzie się pytać o te wszystkie badania krwi, a matka oczywiście opowie o tym jak kaszle, wymiotuje i kicham krwią od wczoraj
wczoraj była tak piękna pogoda, aż płakać mi się chciało, że nie mogę iść biegać
chcę już się lepiej czuć żebym mogła wreszcie poćwiczyć
ostatnie 10kg, to już niewiele i ten cel chcę osiągnąć do początku czerwca - do mojej imprezy osiemnastkowej
jak sobie pomyślę, że jeszcze 2 lata temu ważyłam 92kg, to te 10kg to przecież nic dla mnie!
(tylko, że teraz cholera stoję w miejscu, chorobo idź precz!)
mamy marzec, miesiąc którego nadejścia nie chciałam
bo 28go będzie rok od mojego rozstania z jedyną osobą, na której mi w życiu zależało
a zeszłoroczny marzec, do tego ostatniego dnia był najcudowniejszym miesiącem mojego życia
i wiem na pewno, że tegoroczny go nie pobije
miłego dnia wszystkim, ja zbieram się do mojej ukochanej lekarki!
Inni użytkownicy: amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuuban
Inni zdjęcia: mostostal kk77mostostal 120/160 kk77będą filmiki na YT kk77będą filmiki na YT kk77mostostal kk77Mostostal po "remoncie" kk77... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24