photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LIPCA 2008

Koniec pewnej ery...

                                                                                   Korty...
                              


Dziś doszedłem do wniosku, że coś się skończyło...

Dla mnie korty, te jakie dotychczas znałem się skończyły. To miejscie już chyba nigdy nie będzie takie jak kiedyś.

W tym miejscu dorastałem, kształtowałem się. To tutaj całkowicie się zmieniłem...

Czym są dziś? Dziś tych kortów już nie ma. Nie ma tych ludzi, nie ma tej atmosfery. Coś umarło.


Chcę definitywnie skończyć z tym miejscem, bo każdy wieczór tam spędzony ostatnio bywa tylko straconym czasem i rozgoryczeniem.

Nie chcę sobie psuć tych wszystkich pięknych wspomnień przez jedne wakacje, które jak narazie są wielkim niewypałem...


Co z tego, że z co drugiej ławki słyszysz "Siema Pyka, co tam?", jeśli ludzie któzy to mówią są dla mnie równie bliscy co każdy przeciętny koleś spotkany przypadkiem na ulicy.


Tych bliskich już prawie nie ma. Zniknęli gdzieś w dziwnych okolicznośćiach. Bez nich korty są dla mnie nudnym, zasyfionym parkiem jakich wiele.


Czy będe jeszcze tam przychodził? Może czasami, ale  nie będzie to już dla mnie swoista Mekka i magiczne miejsce.


Może kiedyś te piękne dni powrócą, ale jak narazie nie zanosi się na to...


Dziś mija dokładnie rok, odkąd wszystko się zaczęło. Od kiedy chodziłem z tymi wspaniałymi ludźmi na korty, żeby razem wypić jabola, pośmiać się i spedzać razem czas.



Szczególnie dziękuje Martusi (Ty jedna zostałaś:P), Urbanowi (Szkoda, że Cie już nie ma), Mareczkowi (Ciebie też nie ma...).

Innych prosze - nie krzyczcie, że o Was tu nie wspomniałem. Naprawde pewno bardzo Was lubie i szanuje, ale z tymi w.w. czuję się najbardziej związany. Oni zawsze będą mi się kojażyć z tymi starymi, dobrymi kortami.


Wyrosłem, zmieniłem się? Nie sądze. Zresztą do do Was wszystkich któży mnie znają nalerzy ocena.


Magdo L. - masz racje, wszystko się zjebało. Cierpliwie chodziłas z Nami, ale to Ty pierwsza zauważyłaś, że korty to już nie jest to. Ćpanie nas zryło. Nie ma już picia win i śmiechów do nocy. Dzięki Ci za te 3 wiadomości na Gadu, bo dzięki Nim zrozumiałem pewne rzeczy...


 

 

Koza, Madzior - Dzięki za ten rok. Bądż co bądź, był jednym z najlepszych w moim życiu.

 

 

Komentarze

~tharival Pyka... przeczytałem tą notke właśnie teraz... po tylu miesiacach...
I się popłakałem... autentycznie sie popłakałem...
26/12/2009 3:13:24
~letruska nie ma to jak refleksje,hmn...
19/08/2008 21:28:36
nikta2110 Będzie mi was brakowało .

To na pewno.
Dziękuję za te wszystkie śmieszne 'noce i dnie'
ale też za te nudne popołudnia.
Wszystko sie zmienia, mówią że nic nie trwa wiecznie.
Może kiedyś jeszcze wszystko się naprawi, kto wie.
07/07/2008 14:46:15
3benny1 no no każdy się braciak
zminia
każdy dorasta i inaczej patrzy na ten świat:)
Ave bracie
07/07/2008 14:01:45
kalafunk Zgadzam się z tobą całkowicie. Ćpanie nas zryło, wszystko się zryło... Trudno... Wszystko ZAWSZE się kończy i nic NIE TRWA wiecznie. Uwierz mi. Dziękuję ci również za twój czas poświęcony mi. :) Peace.
07/07/2008 1:06:07