[9/20]
mmm...wczoraj było cudownie:*...dzisiaj w sumie też byliśmy na plaży chociaż padało ale to nam wogóle nie przeszkadzało:]...
czuje że coraz bardziej go kocham i coraz bardziej będzie mi go brakowało gdy pojedzie do Niemiec na te zasrane studia ale jak wytrzymałam rok to i wytrzymam kolejny:]
jutro pobyt całodniowy u kaji:*
bedzie winko,muzyczka i dłuuugie rozmowy...jak ja to kocham...
ha! mój najdroższy bedzie musiał sobie jutro radzić bezemnie wkoncu trzeba miec czas dla przyjaciół:P
e.bartosiewicz-zegar (leci właśnie)
pix by me