Serce miała z mydła. 

Dwa i pół roku temu pisałam, że nie było mnie tu dwa lata.

To co się stało przez 4,5 roku? Ano historia zatoczyła pełne koło. Patrzę na siebie z perspektywy ładnych kilku lat i nic się nie zmienia.

Wciąż te same decyzje, te same błędne posunięcia i historie kończące się tak samo. 

Zmieniają się tylko miejsca i osoby.....choć ostatnio to żadnych osób tak naprawdę nie ma.

Ten śmieszny blog daje mi spojrzenie na młodsze wersje siebie.

Version 2.5 ciągla nie dostała porządnego patcha - tak samo głupia, jedynie coraz starsza.

Ale z dyplomem.

Dyplomowany nieudacznik. Nie zapominajcie o inż. pomiędzy.

mgr inż. od nieudacznictwa

Z moim doświadczeniem to mogę swój wydział utworzyć na Wyższej Szkole Przegrywów Życiowych i prowadzić tam wykłady.

Będę sobie tu znowu pisać. Bo mogę. Skoro umysł pozostał na poziomie nastolatki, to czemu by nie..

Niektórzy się może zastanawiają co się stało - zaspokoję ciekawość - to co zawsze:

dobrze->źle->dobrze->gorzej->Malwina się stara->jeszcze gorzej ->KONIEC.

I to już pół roku temu..jak ten czas spierdala.

W takim tempie to ocknę się po sześćdziesiątce nadal sama i wciąż głupia.

Co jest teraz? 

Nowy widok zza okna. 

Więcej różnych dziwnych zajęć. Mnóstwo seriali. Kolorowanki. Słuchanie muzyki o 3 rano. Więcej Gorzowa.

Dużo łez kiedy nikt nie widzi / Dużo uśmiechu kiedy ktoś patrzy. 

I jedna wielka pustka.

I jedna wielka samotność.

Ale o tym się przecież nie mówi. Nie wolno. Nie jak "masz 25 lat i całe życie przed sobą"

Najlepiej to opisuje moja ulubiona piosenka Pidżamy. Trochę się utożsamiam - trzeba tylko podstawić zmienną w formie imienia.

'W barze dla samobójców pod szkarłatną gilotyną,

Spotkałem Magdę brała tabletki na łzy. 
Nieco schudła, trochę zbrzydła, 
Serce miała z mydła.
Wiary w niej nie było, chęci życia ni sił.'

Pidżama Porno - Do nieba wzięci

Do następnego.

mgr inż. od nieudacznictwa M. Kołb

A! I pracę mam. Taką na umowę o pracę i z socjalem.

Trochę zazdrość nie?