Fajnie jest pój¶ć na plac zabaw i znów poczuć się kilkuletnim dzieckiem, pohu¶tać się na hu¶tawce, odpocz±ć od całego ¶wiata i dać upust swojej energii - skumulowanej przez zimę i u¶pionej. Dać porwać się emocjom, całej tej "dzieciniadzie", ¶miać się na cały głos i nie zastanawiać się co pomy¶l± sobie inni, zrzucić z siebie grub±, zimow± kurtkę, poczuć w końcu promienie słońca.
Dopiero teraz mam energię, żeby naprawdę działać, nie stać z boku i patrzeć - chcę działać.