Słyszę twoje miarowe wdechy i świszczące wydechy powietrza z bardzo bliska. Leżysz na podłodze tuż obok mnie, leżysz i śpisz, a ja nie mam serca, żeby cię obudzić. Obserwuję twoje martwe ciało, które niemal niezauważalnie unosi się i opada przy oddychaniu. Leżysz na brzuchu jakoś dziwnie powyginana, włosy rozsypały ci się na poduszcze. Musisz spać mocno, bo nic sobie nie robisz z odgłosów wiertarki dobiegających z sąsiedniego mieszkania. Śpij.
Inni użytkownicy: kamyk2009mateofreliklelivvvx003nefalemkafigazmakiem97szymanski99wiki18llmario345432imtheguru
Inni zdjęcia: 038388272884994 bez kategorii elbeeCałość samysliciel35:) dorcia2700488 mzmzmzZalew. ezekh114cześć toujourspurWiosna 2025r. rafal1589Wagony samowyładowcze bluebird11ponad miastem elmar*** coffeebean1