Ten tydzień był najbardziej szalonym tygodniem w II semestrze na uczelni.
Poniedziałek egzamin z meteorologii
Wtorek mieliśmy iść w teren z geodezji, jednak pogoda była niekorzystna
Środa oddanie projektu z mechaniki
Czwartek zaliczenie z fizyki oraz egzamin ekonomii
Piątek zaliczenie z TI oraz egzamin z TI
Jednakże wtorek był najbardziej szalonym dniem. Dlaczego? Najpierw ruszyłam na uczelnię na
godzinę 8, a po niej kierunek ŁÓDŹ na IMPACT FEST! : > To był pierwszy taki długi i samodzielny
trip autkiem. Nie obyłoby się bez drobnych atrakcji ;) Ale wszystko w granicach normy!
Na miejscu spotkałam się w końcu z Adamem i Alą! Od woodstocku minęło już nieco czasu.
Tak bardzo ciężko było mnie wypaczeć& XD Koncert Slipknota naprawdę petarda.
Scena była genialnie zrobiona, cała sceneria epic, trzy perkusje. Z resztą od kilku
lat chciałam ich po prostu zobaczyć na żywo i usłyszeć. Kolejny cel koncertowy
został zrealizowany. Genialne jest to uczucie spełnienia.
W każdym razie 3/3 czyli zakończyłam swoją małą ścieżkę realizacji
najważniejszych koncertów w moim życiu.
_________________________________________________________________________________________
Jedno symboliczne zdjęcie, gdyż koncerty nie są po to, aby cały koncert
trzymać w ręku apart czy też telefon, lecz po to aby się bawić i przeżywać : >
12 CZERWCA 2015
3 CZERWCA 2015
22 KWIETNIA 2015
22 LUTEGO 2015
7 LUTEGO 2015
25 STYCZNIA 2015
30 GRUDNIA 2014
26 GRUDNIA 2014
Wszystkie wpisyInni użytkownicy: zlowrogoszumiawierzbypicaseorocksankanewem0523jajo40235halina05tolek73trebron19adezianmkmsmfm
Inni zdjęcia: 1438 akcentovaRudzik em0523Zimorodek em0523Zimorodek em0523:) dorcia2700134. atanaMiłośnik winogron elmarOd zera do siebie pamietnikpotworaPolski Biały Dom bluebird11... maxima24