"Pod ustami kobiet kryją się również zęby"
Jakieś wymyślone.
Na początku chciałbym napisać parę słów na temat komentarzy, które są dodawane na moim photoblogu.
Bardzo mnie cieszy, że moje notki budzą odczucia dobre lub złe, czy nawet burzliwe kontrowersje.
Miałbym jednak prośbę co do wystawiania komentarzy, otóż było by bardzo miłe gdyby cała banda pajaców i ciot,
którzy chuja wiedzą jednak podpisywali się bardziej personalnie, bym mógł wiedzieć z kim dyskutować bądź komu wpierdolić.
Wczorajszy komentarz wywarł na mnie odczucie niesprawiedliwości,
z którym spotykam się już od dłuższego czasu, a sprawa ta odnosi się stosunku do
najbardziej pociągających stworzeń jakie noszą miano Kobiet. Tyczy się ten komentarz wg. mnie kobiet,
ponieważ zakładam, że wczorajszą notką obraziłem jedną z nich (bądź mężczyznę dosyć
mocno zazdrosnego o to, co potrafię z kobietami, ale to raczej wykluczam).
Otóż chciałem wyjaśnić parę spraw tutaj, publicznie, ponieważ dostałem również wezwanie
na policję z tego powodu. Uważam kobiety za nadzwyczaj piękny okaz tego co dał Nam- mężczyznom, stworzyciel.
Są istnym ucieleśnieniem największego piękna życia:
słońcem otulającym polanę o poranku,
dotykiem fal morza po sztormie,
harmonią zapachów w ogrodzie jabłoni
oraz ciepłem kominka w zimie.
Pamiętajmy również, że pod ustami każdej kobiety kryją się zęby, ale o tym kiedy indziej.
To jak wyrażam się, o tym jak współżyję z najpiękniejszymi stworzeniami wszechświata opisuje jedynie akt.
Słowo "pieprzyć" nie wyrazi tego samego co słowo "kochać". Bo nie wiem jak inni, ale ja pieprzę,
wręcz pierdolę się z kobietami.Także nie ubliżam tutaj żadnej z Was- kobiet, a wręcz uważam, Was- wszystkie,
które spotkałem na swej drodze (oraz te, które będę miał przyjemność poznać) za najlepsze co mnie w życiu spotkało.
Bo kocham każdy cal Waszego ciała, krzyki, jęki oraz zapach. To jak drżycie przy moim ciele
z nieposkromionym oddechem oraz jak uginacie się pod moim językiem.
Kocham Was całe, ale i nienawidzę za to, jak wielką siłą dysponujecie.
Myślę, że na dziś tyle. Mam nadzieję, że spotkam się jeszcze z takim komentarzem jak poprzednio,
lecz chciałbym by nie był anonimowy, a jeśli będzie usunę go. Wierzę również, że rozwiałem wątpliwości,
by nikt więcej nie oskarżył mnie o przedmiotowe traktowanie kobiet.
P.S. Mam kompleksy jak każdy człowiek, choć uważam, że mam ich dosyć mało jak na przeciętnego Kowalskiego.
Chciałbym też zaznaczyć, że wszystko co tutaj piszę jest zgodne z prawdą, jeśli piszę o sobie to jest to prawdą.
Tego możecie być pewni.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich skurwysynów!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24