photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LIPCA 2014

to nic wielkiego..

Gdy przechodzisz lubie patrzeć przez Ciebie jakbyś był powietrzem.

 

 

-Może to jednak lepiej -powiedziała cicho.-No bo myślałaś przez
te ostatnich kilka tygodni tylko o nim.Już prawie miesiąc.Więc może
tak jednak bedzie lepiej, a ty będziesz się teraz mogła zająć innymi
sprawami,zamiast&uganiać się za nim.
 

 

Ja i ty skarbie nie jesteśmy niczym innym jak ssakami
więc zróbmy to tak jak robią na Discovery Channel

 

 

 

i ten strach w jej oczach. strach przed tym że go straci.  szkoda by mi było gdybym miała to stracić.

 

 

 

- Pokaż mi niebo&
Wzięła go za rękę i zaprowadziła na dwór.
- Spójrz tam. W górę. Co widzisz?
- No niebo& Nie o to mi chodziło&
- Dla mnie to tysiące możliwości. Nieskończona głębia. Zupełnie tak, jak nasza miłość&
 

 

 

-nie możemy się pobrać
-dlaczego?
-po pierwsze, nie jestem naturalną blondynką
-nieważne
-palę, palę jak smok
-nie dbam o to
-mam okropną przeszłość, przez trzy lata żyłam z saksofonistą
-wybaczam ci
-nie mogę mieć dzieci
-adoptujemy
-nic nie rozumiesz jestem mężczyzną!
-nikt nie jest idealny&

 

 

 

Czekałam, kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś co jest na pewno, że jest naprawdę.

 

 

 

i tak stoimy tutaj jak ostatni głupcy, ty patrzysz na mnie ja na ciebie i nikt nic nie wie, tylko nasze serca mocnie

 

 

 

ile potrzeba miłości by to naprawić? ile słoików naiwności by posklejać to co dziurawe? czy dwa kilogramy uśmiechu wystarczą by już nie płakać?

 

 

 

 

Przystanęłam. Chyba do tego jestem stworzona. Stać i patrzeć w okno.

 

 

 

Dlaczego czas nie płynie tak szybko, kiedy się czeka.?

 

 

 

Młoda tygrysica pragnie poznać myśliwego ;d

 

 

 

próbowała się uśmiechnąć, ale oczy mówiły wszystko.

 

 

 

poczułam, że oczy bolą mnie z pragnienia, żeby go zobaczyć.

 

 

 

przykro mi.
fakt dokonany.
musisz mnie kochać.
 
przecież nie powiem mu, że padło każdego dnia, kiedy go nie było.

 

 

 

tacy delikatni, a ranimy siebie wciąż.

 

 

 

 a ja, jak mała dziewczynka poproszę: wyczaruj mi wielką, prawdziwą miłość..

 

 

 

przepełnione cierpieniem minuty ciszy zdawały się nie mieć końca.

 

 

 

powiedz mi, jak to jest.
budzić się codziennie z myślą, że jest ktoś, kto myśli o Tobie 24/h, 7 dni w tygodniu, 60 razy na minutę.
no jak to jest&
 

 

-wszystko co dobre na świecie, to wynalazek diabła: piękne kobiety, wiosna, pieczony prosiak, wino. Bóg zaś stworzył mnichów, napar z szałwii, posty i brzydkie kobiety&

 

 

 

Boże, powinnam dać sobie karę, za to, że was urodziłam ;d

 

 

 

nie chcę miłości. takie moje postanowienie, miłości nie będzie. miłość to cierpienie, ból..może i są w niej cudowne chwile, ale koniec zawsze będzie smutny..a nie kiedy może być i początek smutny..więc jeśli ktoś mi powie, że miłość może być bez cierpienia, to niech się puknie w głowę. bo albo jest taki głupi, albo w ogóle nie wie co to za uczucie..

 

 

 

okłamuję swoje ręce, próbując nasycić je innym ciałem

 

 

 

Do twarzy mi było w Smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z Tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarnek maku. Nie tylko nasłuchiwanie jego kroków za drzwiami. (..) Bo tęsknić i czekać to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.

 

 

 

Bo przecież niczyje oczy nie będą już tak przeszywająco niebieskie&

 

 

 

czasem jest po prostu źle.
i tyle bym ci chciała wtedy powiedzieć. tak mocno przytulić.
ukoić w tobie mój strach, którego przecież we mnie za dużo
jak na przeciętnego człowieka.
 

 

nie da się opowiedzieć miłości, bo nie można opisać gestów i spojrzeń.