*^* No pain, no gain *^* 

Widok ze Strzechy Akademickiej.
Bo może czas coś dodać? Tak dawno tego nie robiłam,lecz wczoraj Rondel mnie opierdzialił i kazał coś dodać.

 Czas leci szybko i staramy się mieć z życia jak najwięcej.Ja nie widząc już sensu pisania notek zaprzestałam to robić, skończyłam również przygode z podgórzynskimi szkapam, odziwo nie tęsknie za tamtym miejscem.Dużo się tam nauczyłam aczkolwiek nie wiąże przyszłości z tamtym miejscem. Mam okazje do skorzystania z inej stajni, musze tam koniecznie iść w tym problem ,że nie mam czasu.Druga klasa liceum daje swoje , szególnie przez to ,iż ciągłe co tygodniowe sprawdziany dają w kość.Weekendy lecą jak szalone, w piątki odpoczynek, czasem bieganie, troche nauki, soboty z chłopakiem , za tem mijają zdecydowane szybko, niedziela w domu nauka.Tak zawsze będzie? mam nadzieję,że nie. Czekam na wolny dzień, by wybrać się do nowej przygody tutaj stajni.Na raz chodź bym chciała  nie napisze wszystkiego, bo po pierwsze jes tak dużo ,że wiele się zapomni i nie napisze, a po drugie większości czytających odechce sie po połowie notki.Ale sens jest taki ,że każdy chciałby sie wyżalić i może taki fbl to spełni, bo wyrazisz to co chesz.

A co do zdjęcia , byłam pod koniec wakacji z Sis (anusa.fbl) w górach ,

 poszłyśmy okręzną ,ale spokojną drogą i dotarłyśmy.Moim celem był szczyt Śnieżka,

by dotrzeć tam pierwszy raz.Co się okazało mieliśmy wycieczke szkolną we wrześniu i znowu w góry coś pięknego.

Te tydzien troszke lżejszy niż inne, tylko dwie kartkówki, środa i sobota będzie biba ^^