Wakacyjna miłość cz. 1

WAKACYJNA MIŁOŚĆ CZĘŚĆ 1.

W pokoju wszystko było poukładane. Świerza pościel, czyste firanki. Wszystkie cztery rzuciłyśmy się na łóżka. Moje było umieszczone w kącie pokoju. Oglądałyśmy cały pokój, łazienkę, balkon. Zajmowałyśmy szafki, na których będziemy układać nasze ubrania. Dominika odezwała się pierwsza

   -Ale tu pięknie. Nie będziemy się nudzić.

    -Muszę się poopalać, bo wyglądam jak Kinder Mleczna Kanapka. - powiedziała Marysia wyciągając swój strój kąpielowy z dużej, niebieskiej walizki.

    -A ja mam nadzieję, że poznamy tu fajnych ludzi. - Wtrąciłam się do rozmowy i zaczęłam układać moje rzeczy w szafie. - chciałabym spotkać tu moją pierwszą miłość.

   -O to się nie martw z balkonu odezwała się Natalia. - jesteś najładniejsza z nas wszystkich i najbardziej towarzyska. Myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą.

   -Każdy myśli inaczej - odrzekłam.

W pokoju panował haos. Każda z nas układała ubrania do szafy. Nasze cztery ściany znajdowały się na ostatnim piętrze, a jadalnia była na parterze. Nie znałam tu prawie nikogo, ale się tym nie przejmowałam, bo będziemy tu dwa tygodnie. Cały czas liczyłam, że poznam chłopaka, w którym się zakocham.

P.S.DODAWAJCIE, KOMENTUJCIE, POLECAJCIE ! Odwdzięczę się tym samym. ; )