Według przelicznika zjadłam 1705kcal..
trochę za dużo
a zrobiłam tylko gimnastykę nóg. więcej nie dałam rady bo mam okropne zakwasy.
i brak czasu, mimo że do szkoły nie poszłam i siedziałam w domu wkuwając, mam wrażenie że na jutrzejsze formy nie jestem ani trochę nauczona..
no coż.
to kawcia i do pracy rodacy.