bilans z dzisiaj, również masakryczny jak wczoraj, no cóż, trudno.
2 kanapki z wędliną i pomidorem, mała miska zalewajki, jajecznica, trochę chipsów.
i zjem biszkopty.
ale weszłam na wagę, tylko po zjedzeniu .. więc jakieś 2 kg mniej ważę, czyli waga bez zmian, 51kg.
od jutra rygor, już mamie zapowiedziałam.
aa z matmy dostałam 3 :p także jest dobrze ;*