Chyba tu wracam, koniec wakacji, a ja dopiero zaczęłam myśleć o diecie, zaczne po mału, może jakieś ćwiczenia w ciągu dnia, postaram się nie objadać. Od września ruszam pełną parą, będzie mi prościej jeść mniej w ciągu szkoły, więc będzie lepiej.
Wakacje jedne z najlepszych, mimo, że bez niego, żadnej chwili spędzonej z Nim, jest jak było.Chociaż ostatnio napisał do mnie, może to jakis znak, a może raczej nudy u niego i to było powodem napisania do mnie.
Teraz zacznie się zapierdziel w szkole, czas skupić się na rozszeżeniach, mam dwa lata, od nich zależy moja przyszłość : )
Więc wracam tutaj, stęskniłam się !
Kocham go