Nie było mnie, bo nie mogłam dodawać zdjęć z telefonu. 

Z dietą średnią, pojadłam sobie, ale nie są to słodycze, więc nie jest aż tak źle.

Zostały trzy tygodnie, mogę poprawić swój wygląd, tak mi się wydaje.

Przez ten tydzień muszę poświęcić się szkole, ale później już tylko czas dla siebie.

Poćwiczyłam dziś, 1000 skoków na skakance, z 15 minut ćwiczeń różnych, dobre i to.

Nie jestem zadowolna z tego tygodnia, jutro się zwarze, będe ważyć się w poniedziałki.

Zawsze mam ambitne plany, które szybko odchodza na bok, może uda mi się tym razem, to się okaże..

Nie jestem pełna optymizmu, ale trochę go mam, może to mi wystraczy, aby osiągnąc cel..

Cieszę się, że tu wróciłam, mam więcej siły, mogę się wygadać, tylko tu jestem szczera, tu piszę swoje prawdzie uczucie, tu jestem prawdziwa ja..

Mam ochotę zwymiotwać, ale nie chcę, wiem, że to zła droga, musze się powstrzymać..

Kocham cię kocham cię kocham cię..