fot: Bogunia Człowieku
tak, to białe to kilka niezbytków się tam wala.
Widzisz tę noc? Takie noce się karmi
chcę już wyskoczyć na jakąś imprezę, rozerwać się,
słyszałam, że wczoraj coś,
szkoda, że nie miałam pojęcia.
zastygam i stygnę trochę.
ostatnimi dniami zjadam śniadania a potem już nic - nie jestem głodna.
o 23 coś na siłę w siebie wepchnę.
jeszcze tylko tydzień, popadnę w rutynę i włączę mózg. i pewnie zacznę żałować i kombinować.
jeszcze tylko pół roku, wszystko się zmieni.
jeszcze tylko 2 lata, zniknę tam, gdzie nikt już nie będzie szukał.
boli mnie to wszystko.
już po drodze zgubiłam swoje gadulstwo.
nie zauważyłam tego nawet.
nie warto mieć nadziei na coś, w czego kierunku się w ogóle samemu nie działa...
prawda?
ja udaję, Ty udajesz, każdy z nas udaje, przybiera pozy, pokaż mi takiego, kto jest prawdziwy?
wszędzie aktorzy, brak sprzątaczki, która by weszła niby przypadkiem na scenę z mopem w zniszczonej od chemikaliów ręce
hit, gwarantuję!
powiedz mi, co tam chodzi po Twojej glówce?
co obija się o jej kanty i przelatuje przed oczyma?
czyżby szalony, niezrozumiały bełkot, misz-masz bez nadziei na ogarnięcie?
czy ład właściwy pedantycznej ciotce Lelum-Polelum?
zniknę, zniknę, osiodłam tęczę i galopem stąd - w stronę chmur!