photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LISTOPADA 2013

218. Sunny snow.

Brakuje mi trochę zdjęć, za to - ruszamy od nowa z Łodzią i obiektywem. Brakuje mi też trochę lata, bo ciągle pada, jest pochmurno i nawet padał śnieg. Chociaż ten śnieg to taka dobra sceneria na święta i parę innych momentów! Bo to przecież niecały miesiąc, a tyle rzeczy do zrobienia.

O spodniach chyba wiem już wszystko - przynajmniej tych od Wranglera i Lee. No prawie wszystko, co, gdzie, jak. Kolory, fasony, rozmiary. Całkiem sympatyczne te parę dni takiego przyswojenia się - szkoda, że to jednak nie to. I rozmowy do Biblioteki, i nowe znajomości, i cała masa planów, która gdzieś tam po drodze nie wypala... bo lodowisko, i piwo, i kawa, i nawet zagubione gdzieś w czasie makaron party, które wyparowało z głowy. Who is the fucking...?

Jeszcze trochę matematyki, jesteśmy tacy cudownie wykształcenia! I trochę francuskiego, w każdej możliwej konfiguracji : ) Te Twoje dziwne rozmowy telefoniczne, że niby mnie nie ma i machanie do telefonu. I taka smutna filharmonia, i 22, i pretensje, i śnieg, i płacz, ty się załamujesz, ja się załamuję ale nic nie zmieni wybitnego trollingu. Twój taki biedny laptop. No ale czekolada z bitą śmietaną i świetne jedzenie aż do wpół do pierwszej! Ostatni klienci <3

To be windy - Have a lot of sexual partners? Have baby without sexual partner? To be a little drunk? Czy jakoś tak, i niebieskie izotoniki z końcówką Wodogrzmotów. No, że też trafili w taki moment! Trochę sporów, trochę godzeń, trochę rozmów zbijajacych z tropu.

I jeszcze ta czekolada z milionem planów, i miliony nieprzeprowadzonych rozmów, i miliony dźwięków na jam session. A jeszcze przecież - jaki to muzyczny rodzaj? Takie dobre naleśniki n słodko - słono i kwaśno.

Uwielbiam te dyskusje, i to jak wszystko jest jasne, i nawet tę zimę skoro ma dużo zmienić.

Trochę się złoszczę, sylwester umiera, mikołajki też się zażynają ale co z tego skoro jest 5.12.13?

 

Tak, zdecydowanie nadal tak bardzo : )

Prawie wszystkiego najlepszego i wesołego.