216. Mroczny świat.

Znowu nudziło mi się w domu i tadam! Widać efekty : )

Lubię jak zasypiasz do szkoły i potem się głośno z tego śmiejemy! I biegamy jak poparzeni po całym pięknym świecie, zwłaszcza po galeriach - a potem taki smutny wracsz do domu bo ludzie to kretyni i nigdy niczego nie rozumieją. Lubię tak sobie rozmawiać przez telefon przez 3h kiedy nic się nie dzieje i grać w gry - bo tak, bo zimno, bo ciemno i płyta z winyli.

No i ciężkie filozoficzne rozkminy o wszystkim i o niczym zawsze spoko - z miliona zaproszeń sms, dobrze, że ktoś na nie reaguje. Agnes, namawiam Cię do tak złych rzeczy. Studia zdecydowanie mnie niszczą i odmóżdżają. Środy pełne czekolady, słodkich tostów i naprawdę, prawdziwych głupot (chociaż do końca ich nie pamiętam...) a także ludzi spadających z nieba i umierania. Pierwszy cudowny gest i 4 minuty.

Czwartkowość w każdym calu, głupie teksty, kolokwium, zasypianie bo się siedziało do 23 w pracy. Ogólnie rzecz ujmując - ciekawie! A potem takie tam odnawianie przyjaźni i jakieś niby rozmowy i takie tam długie wieczory słów i mmsów. Tak bardzo na Twoim szczęściu nawet jeśli będziesz mieszkał pod Łodzą. Ty szyty na miarę : )

No "bo jestem rudy" - czyli jak się wygrywa bilety na nocne seanse! Nocne seanse pod czyimiś nazwiskami i piwa w przekupstwie. A wcześniej oczywiście buszowanie po wykładach i sklepach - w końcu ryba po grecku! :3 Miała być Ikea ale nam to chyba nigdy nie wychodzi. Pięknie, ślicznie, zamknięta galeria, wiśnie. Pięknie, ślicznie, nachosy. Thor i Avengersi - uwielbiam te filmy, bardzo dobrze się wszystko składa i Loki na dokładkę. No i uwielbiam Ciebie jak jesteś taki, nawet jak popełniam głupstwo, ale ślubuję - teraz już zawsze Cię będę trzymać za rękę... tylko załóż [zgubiony] szalik. Pokrzyżowane nocne plany za późnymi godzinami otwarcia MacDo, no cóż - straciliście klientów. Idę spać jak jest jeszcze ciemno i wstaję jak już jest ciemno - taka piękna zima, prawie!

Szalik - znów, niedługo pieniądze i telepatyczne mmsy. No skończmy z tym bo nam się w głowach przewraca. Godziny bez tchu, wodogrzmoty na Disney xD i wszystkie inne bajeczki tego świata. Bajeczki słodkości w Twoim wydaniu!

A jutro jeszcze Ikea i port - kupujemy kurtki i robimy spa. Pozdrawiam.
Pięknie jest w tej nieprzejezdnej, deszczowej i chłodnej Łodzi. Piękniej!

Idealne plany mamy i idealnie knujemy.

Challenga completed, uff x milion.