Przychodzi taki dzień w życiu,który jest inny od każdego.
Czujesz wtedy ogromny żal,smutek i samotnośc pomimo obecności bliskich.
Jesteś wtedy Ty i osoba,która odchodzi...
Odchodzi na zawsze.
Jesteś Ty i Ona, jesteście w głowie tylko Wy... Wasze wspólne chwile.
Myślisz tylko o tym co łączyło Was i jak razem spędziliście czas. Czy był wykorzystany w pełni i na tyle ile razem mogliście zrobić.
Przychodzą wyrzuty sumienia a i tak wiesz,że nic już nie będziesz mogła zmienic... Wtedy zaczynasz myśleć pozytywnie i starasz się to zamienić żal i wyrzuty w te dobre momenty... przecież nic innego nie zostało a nie można sobie zakrzątać tym glowy.... przynajmiesz się starsz ...
Zaczynasz myśleć o tylko o tych dobrych cieszysz sie,że wykorzystałeś ten czas tak a nie inaczej bo odwrotu już nie ma.
Przychodzi smutek i świadomośc,że osoby,którą kocha się nad życie więcej nie zobaczy się już.
Wiesz,że teraz będzie zyła w Twojej pamięci i sercu.
i tylko Tam...
Zmienia się tak naprawde wszystko.
Osoba,która dała mi życie,odeszła.
Na zawsze, kocham.
25.02.2017