xoxo 

minęło już tyle czasu,w ogóle jak ten czas zapierdala ... leci już 7 miesiąc a przecież dopiero co,to wszystko się stało.

chodzi o to,że dla jednych to długo,dla drugich krótko. ja sama nie wiem, wiem,że, gdy o tym pomyśle,widzę wszystko tak dobrze, tak ostro , tak jakby to działo się wczoraj. Gdy pomyślę, a myślę  codziennie. czasem tylko przeleci a czasem zatrzymuje sie na dłużej. Dzień w dzień to samo. Najgorsze jest to,że to będzie już ciągnęło się do końca za Mną ,za rodziną. Żal i smutek jakiego nie da się opisać. Straciłam pierwszy raż w życiu bliską mi osobę, najbliższą. Czasem ciężko jest mi jeszcze uwierzyć, pomimo czasu jaki upłynął,że juz Go nie ma. Uwielbiam spać i śnić.Uwielbiam,gdy mi się śni, to jedyne spotkania,które Nam zotały.

mógłby śnić sie tak naprawde codziennie. 

Uwielbiam,bo słyszę tak bardzo wyraźnie wtedy Jego głos, widzę ... Cały czas jest w Moim sercu... Tylko,że to wsystko to już nie to samo. Zmieniło się wszystko, zmieniłam się Ja.

Tęsknota,której nie da się opisać. Najgorsza chyba jest świadomość,że osoby się już tej nie zobaczy... Nigdy więcej. Boli  strasznie to,że ta osoba już nigdy nie spędzi z Nami świąt, nie zobaczy tego co tu się dzieje, chociażby tych najmiej ważnych chwil, po prostu Jej nie będzie.

Boli...

,,Twarze z przeszłości spacerują po mej głowie,
Twarze, o których nie chcę i nie umiem zapomnieć.
Niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić,
z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni.
Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć,
ale ambicja brała górę, by zostawić to dla siebie,
A dziś za późno, nie umiem tak głośno krzyczeć,
żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć.
Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać,