nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli
zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami
odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek, cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek
życie nasze składa się z krótkich momentów, cudownych chwil czy przykrych incydentów
i wiesz co mnie boli? że w głowach się pierdoli
są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragment
szczęście na bazie czyjejś porażki nie buduję
wszystko ma swoje priorytety, niestety. wszystko ma swoje wady, zalety. hierarchia wartości, obowiązki, przyjemności.
jestem Bogiem, uświadom to sobie, sobie. Ty też jesteś Bogiem tylko wyobraź to sobie
bądź własną osobą, bądź co bądź sobą, niech twa osoba będzie ci ozdobą, nie jednorazowo, lecz całodobowo
bezprzecznie, nic nie trwa wiecznie
bądź własną osobą, bądź co bądź sobą, niech twa osoba będzie ci ozdobą, nie jednorazowo, lecz całodobowo
nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili, nie czekaj ani chwili dłużej
świat schodzi na psy, razem z nim Ty. wierzysz mi? policzone są Twoje dni
życie to teatrzyk, nikt się nie ogląda - każdy patrzy
dla Ciebie to robię, uświadom to sobie
cholera mi na płacz się zbiera los sam wybiera, bezkompromisowo jak hera
dziękuje życiu za to, że jest dla mnie wielkim questem
ulotne chwile łapie jak fotka
cokolwiek, ja to wszystko pierdole. wiesz i szkole,stres, strach. kurwa mać, czas się bać, nadszedł czas..
ile ja bym dał, byle o tym nie myśleć
Nie wystarczy momencik, czy odrobina dobrych chęci, chcieć to móc, więc mogę, bo to mnie nęci
sprawdzam obecność, bo widzę, że chyba sporo osób ubyło... kto to czyta klika fajne bądź komentuję