Broadway. :)
NUUUUUUUUDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA -.-'''''''
Ja chcieć Polska.
Tęsknić jak cholera.
Oglądać bajki Disneya obsesyjnie :D
Opowiadałam mojej grupie z ang o polskich kibolach xDD
Jeszczeeee 11 dni ;)
PS. Niebywale napisałam u z nudów.
PPS. Co jeszcze bardziej niebywałe z tych nudów napiszę więcej konkretnych bzdur.
Obejrzałam już obydwie części "Sezonu na misia" i "Nowych Szat Króla", najnowsze "Toy Story 3". Ze Shrekiem czekam na powrót do Polski z... wiadomych powodów ;x Widziałam też "Eclipse" i kilka odcinków nieśmiertelnych "Simpsonów". Jestem pro, bo już prawie przeszłam grę "Bitwa o Śródziemie", walcząc niezawodnym Gandalfem.
Zrobiłam zakupy, moja szafa pęknie w szwach, jak wrócę.
Przeczytałam książkę o mózgu Einsteina (polecam!) i przypomniałam sobie o glejach, neuronach i tym podobnych indywiduach. Czy wiecie, że mózg geniusza nadal istnieje, a jego przekroje znajdują się w Princeton w New Jersey? A słyszeliście o tym, że przed kremacją zwłok, wyciągnięto rownież oczy Einsteina, które teraz spoczywają w jakimś słoiku w banku w Filadelfii? Interesting, isn't it?
Byłam też na magic tripie z nauczycielem do bólu przypominającym mojego wychowawcę z gimnazjum. Wtajemniczeni będą wiedzieć, co to oznacza ;>
Jechałam najwyższym rollercoasterem na świecie!!! :) (Behemoth--> Canadas Wonderland) Pierwsze miejsca ;> Oprócz tego rollercoastery z miejscami "na supermana" i stojącymi. :)
Namiętnie rozwiązuję sudoku i krzyżówki przywiezione z Polski oraz zaczęłam czytać dziennik Salvadora Dalego. Razem ze Skarbem gramy w statki i kółko i krzyżyk na skypie xD
To by chyba było na tyle...
Chociaż...
Jeszcze jedno. Najważniejsze.
Kocham Cię ;x