Tyłek. Moja ulubiona część ciała u mnie i u innych, gdy jest na co popatrzeć ;)
Koniec weekendu, koniec regularnych wpisów,w tygodniu nie mam czasu ani chęci,ale na pewno się odezwę. To był udany weekend. Inny niż zwykle, całkowicie mój, bez imprez, bez wypadów,ale za to dobrze zainwestowany w siebie. I tak w piątek czeka mnie impreza w klubie, bo koleżanka chce iść tam w ramach urodzin...dobrze, że nie ma tam jedzenia, a pić chyba nie będę. Nie, od listopada popijam już za dużo, zresztą fajnie jest być trzeźwym i patrzeć na innych jak idiocieją :P No i jest to klub ze zwykłą muzyką, przy dubstepie raczej dobrze jest się napić i wczuć :D
Bulimia jest coraz daaalej, nawet nie chcę o niej wspominać, kiedy idzie mi tak ładnie.
bilans:
ś: owsianka z kiwi, jabłko [390]
IIś: domowe chipsy z szynki z TEGO przepisu, kisiel bez cukru [220]
o: makaron ze szpinakiem i filet z łososia [480]
k: pieczony brokuł z TEGO przepisu (jest tak pyszny, że mogę wpierniczać go jak czekoladę), marchewki, twaróg [400]
=1490 kcal :)
+ Killer (swoją drogą, prz ćwiczeniu 'sprint' zadziwiłam sama siebie, z taką szybkością i siłą jeszcze go nie robiłam)
Miłego tygodnia!
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel