Oczarowana nowo zakupionym zdjęciem Stilt fishermen, Sri Lanka (rybaków na Sri Lance)
Po moim domu latają balony, jak widać na załączonym obrazku.
Życie jest cudowne, gdy głowa rodziny wyjechała do Austrii.
Piękne, cudowne.
Niczym piosenka jazzowa.
Chcę wrócić do czasów, gdy robiono czarno-białe filmy.
Gdy wszystko było doskonałe.
Aktorki miały nieskazitelne lica.
I chcę poznać Audrey Hepburn.
I ewentualnie Marilyn Monroe.
I chcę robić zdjęcia, tak piękne jak robią fotografowie objeżdżając cały świat.
Bo jestem nimi zachwycona.
Ale, cóż.
Marzenia.