Czy coś jest ze mną nie tak?
Czemu chłopak nudzi mi się po bardzo krótkim czasie?
Czemu nie chcę z nim rozmawiać?
Czemu mam go serdecznie dość?
Czemu?Czemu?Czemu?
Czyżby dlatego, że nie może dotrzymać mi kroku?
Czyżby dlatego, że nie potrafi mnie zaskoczyć?
Czyżby dlatego, że chce ze mną być, a to ostatnia rzecz jaką bym chciała?
Czyżby dlatego, że moja psychika jest skopana do tego stopnia?
Czemu jestem taka dziecinna?
Czemu nie chcę dorastać?
Czemu wolę być gdzieś indziej, niż tutaj?
Czemu wolę myśleć, niż mówić?
Czemu?
...
[zdjęcie wyjątkowo do odbytu.Ale, nic nie mam.]