Hmm a więc jak widać na załączonym zdjęciu jesteśmy w Kaperku :D hihi(!) Ogólnie dzień zaczął się jak każdy inny... Tyle że wieczór był bardzo zaskakujący(!) Róża... Czekolada... He (!) Dostałyśmy takie ładniutkie prezenty właśnie tam w barze:D hehe :D Dał nam je Pif Paf hehe :D Ale czemu (?) hmm :D Bo dzień wcześniej chciał, żebym mu piosenkę zagrała... A dla żartów powiedziałam, że chcę różę :p i dnia następnego okazało się, że Pif Paf bardzo poważnie o tym pomyślał i jak widać przyniósł mi różyczkę a Magdzie czekoladę... Dokładnie taką jaką chciała... Z Orzechami:D hihi Pamiątkę będziemy miały na całe życie...:D hehe Już nic nas tam nie zdziwi naprawdę nic (!) Oby więcej miłych niespodzianek :D:[luzak]:[tanczy](!)