photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 MAJA 2008
 pewnego letniego... troche zimnego, troche cieplego popoludnia wybralysmy sie na maly spacer...  trwal bardzo krotko gdyz od bloku Pelaśki doszlysmy az... do placu zabaw  50 metrow od jej klatki wiało... szumiało... piź.....ło i wogole bylo ble ale nie Magda stwierdzila ze bedziemy tam siedziec... zey nie bylo to bezczynne to zaczelysmy sobie robic zdjecia a w czasie kiedy Pelaśka nie zwracala uwagi na Magde, ta poszla i zabrala dziecku szelki takie ladne i koloroweno przynajmniej teraz spdonie nie beda jej spadac to zarcik oczywiscie fakt chciala jej zabrac ale jej nie dogonila zla ta kondycja ehh... bedzie chyba musiala zaczac biegac z Grubym PRÓBA WĄTROBOWA PRZEKROCZONA

Komentarze

orzeszka widziałam Cie w Michale :D
07/05/2008 22:17:10