Ahhh te urodzinki:)
A więc 2 lutego nasza koleżanka Magda miała ....ste urodzinki:D oczywiście impreza była w Kaperku bo gdzie by indziej:p hehe ogólnie imprezka udana;) Siedziałyśmy tam aż do... hmm w każdym bądź razie przed 5 byłyśmy w domu:D
Na sam koniec raczyli do nas dołączyć jacyś nienajedzeni ludzie... Oczywiście nie byli zaproszeni hehe... Więc wszystko to co Magda przyniosła zostało zjedzone... dobrze, że chociaż tort zaniosła do domku:D hehe OoOoO Nawet Andrzej Kamikadze dostał placuszek Pani Mirki hehe podobno był dobry niewiem nie sprubowałam bo niestety nie zdążylam:( hehe Aaa był jeszcze Błotnik! Jest to człowiek, który cokolwiek by nie powiedział to zawsze sie popluje i wszytkich wkoło a potem lata z taką odrażającą pianą na gębie(!) Ludzie trzsymajcie się od niego zdaleka(!) hehe
Pzdr:*