fgjhjh

ale ze mnie śmieszka, heheheheh-.-

tak bardzo nie mam na nic siły, a z drugiej strony chciałaym zrobić coś szalonego.

przeszłość zawsze dogoni mnie w którejś storny, w mniej lub bardziej przyjemny sposób. nie wiem czemu jestem na to tak podatna.

męcza mnie egzystencjalne pytania bez odpowiedzi i dorośli, którzy próbuja wybić mi je z głowy, przekonując, że proza życia prędzej czy później zmienia je w jednolitą, gównianą papkę, w której nie ma miejsca na spektakularne wzloty i prawie śmiertelne upadki.

wkurwia mnie pogoda i hałas szlifierki za oknem razem z bezzębnym uśmiechem wywijającego nia robola.

nie wiem czy to będzie dobry weekend.

"Nieba prawie już nie było nad ziemią. Padał tylko śnieg taki gęsty i zimny,

że nawet w grobach marzły ludzkie popioły.

Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?&"

-B.Prus, Kamizelka

I raise my flag, I don my clothes
It's a revolution, I suppose
We'll paint it red to fit right in
Whoa
I'm breaking in, shaping up, checking out of the prison bus
This is it, the apocalypse
Whoa
I'm waking up, I feel it in my bones
Enough to make my systems blow
Welcome to the new age, to the new age
Whoa, whoa, I'm radioactive, radioactive

play