Cześć Mordeczki! Dawno mnie tu nie było. Brakowało mi do tego chęci... Układam swoje życie na nowo, cegiełka po cegiełce. Niestety, nie jest to takie proste. Mój temperament jest dość ciężki do okiełznania. Zmiany wprowadzone wraz z początkiem grudnia procentują. Tak bardzo Kocham Mojego Dominika . I wiem, że razem możemy być najszczęśliwsi na świecie. Rok 2014 będzie rokiem szalonym. Tyle mam planów. Aż buśka mi się cieszy . Za 26 dni Dominikowa Osiemnastka a moja za dziesięć miesięcy.Będzie, będzie się działo! Cudowny czas, czeka na nas. Czuję się jak nastolatka, szaleńczo zakochana. Przecież jesteśmy ze sobą dopiero rok i pięć miesięcy :*