Jestem pyzą, pyzą, pyzą 3x

Patrzcie jaki uśmiech cudowny mam, a był on wywołany pobytem na mazurach z  Najukochańszą Osobą na Świecie. Przestałam wierzyć w miłość, jeżeli będę chciała pocierpieć to przytrzasnę sobie rękę drzwiami. Obiecałam sobie, że się zmienię... Ale nie chce ranić innym, tracę kontrole nad życiem.  Ranie kogoś, kto darzy mnie niezwykłym uczuciem  i kto spędza ze mną każdą feryjną chwile. Dostałam ciekawy prezent, PIOSENKĘ OD SERCA napisaną dla mnie. I jak mam żyć? Przyjaźń damsko - męska chyba nie jest realna, ale nie chce jej tracić. Głowa mówi swoje a serce i tak zrobi co zechce. Chcę przestać cierpieć i wrócić do świata żywych, widzicie  najprawdopodobniej można żyć bez powietrza.... I gdzie jest to nasze "Na zawsze"?

"Żałuje, że to nie ja będę przy Tobie budzić się... Nie dobrze, dobrali nas"

CHODŹ COFNIEMY CZAS