Opowieści Karamzina jako zjawisko rosyjskiego sentymentalizmu... w toku!
Mam wyjątkowo dobre przeczucia co do tej pracy (hmm, nie wiem czy to dobry znak).
Głowa pełna pomysłów! Dziś tryskam optymizmem, właściwie z niewyjaśnionych przyczyn.
Pokój idealnie posprzątany (najwyższy czas, bo wyglądał jak po przejściu tornada). W takich warunkach można pracować! :D
Dlatego też wracam do pisania, a tymczasem...