No i kolejne ze studniówki ;P
Czas sprzątania świątecznego. Szczerze? Dla mnie takie sprzątanie dosłownie wszystkiego nie ma najmniejszego sensu, można ogarnąć to i owo, ale bez przesady.
Co do środy. Popołudnie i wieczór zapowiadał się miło. Najpierw jedno spotkanie, potem drugie, znowu w pompie, ale oczywiście musiałam coś spieprzyć. Koniec z wyjściami gdziekolwiek do 22 maja. :) Teraz tylko te przygotwoania do matur. I hate this!
I dlaczego tylko wartościowych ludzi sotykają nieszczęścia? no taaa...Złego diabli nie bierze, jak to sie mówi. No ale, kurde, to nie fair!
Z każdym dniem człowiek staje się bogatszy o nowe doświadczenia...tylko czasem pewne rzeczy mogłby się nie wydarzyć...czasem lepiej bazować na doświdczeniu innych.
Od niedawna zauważyłam pewną dziwną zależność...jak słucham Tokio Hotel, zawsze dzieje się coś złego. Teraz leci "World behind my wall". Oby w tym wypadku się to nie sprawdziło...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24