Everybody lies. 

Wianki nad wisłą. Zdjęcie wilków. Fajnie było. Najlepsza oczywiście Baśka ;d

Hm.. szukałam odpowiedniego zdj z powodu tego, co się dziś stało. Śmierć zawsze nas smuci, a szczególnie bliskich i znanych, utalentowanych ludzi..Może fanką nie jestem, ale za ten mega głos - [*] . Dla Amy. Nie za ćpanie i złe rzeczy, ale za  śpiew, bo to było dobre.

Dziś jakoś dziwnie szybko i wolno jednocześnie zleciał dzień. hmmm. Pakowałam się..jak zawsze praktycznie cała szafa do walizki. :) Nie no..w tym roku jakoś w miarę się ograniczyłam. :D Wow. Nie wierzę, że już w środę o tej porze będę wylegiwać się na plaży/spacerować nad morzem w Turcji. Aaa! Jpd. Tak szybko zleciało. Jak wrócę, to prawie koniec...muszę ten czas dobrze wykorzystć. :D

Czasem mam jakiś odpał, jak dziś, przepraszam..to było naprawdę żałosne. Mam nadzieję, że to się w końcu zmieni. Bo wiem, że zrobiłam źle..ale po prostu uparłam się i ..no muszę, może nie, chciałabym. Ci co mają wiedzieć, wiedzą.

Naściągałam tyyyle piosenek, że ło. No i w końcu przełamałam się na Coldplay, Green day i My chemical romance. To dobrze. :D

A teraz myślę, że już koniec tej notki. Nie wiem, czy przed Turcją jeszcze wejdę, więc już teraz - Paaaa..;d

+ Szkoda, że nie mogę jechać na obóz :( :( Podobno mają być 'inne' grupy...łeee ;c . Ale za rok. A Ci co jadą, niech się dobrze bawią. :)