aaaa, ten młot był boski !
a koncert happysada.. noo nie da się opisać:d
po koncercie pojechaliśmy do amn i oczywiście przesiedziałam połowę imprezy w boksie z moim nieszczęściem..
dramat, tak sobie noge rozwaliłam, jeszcze na mięśniu
kalectwo
Wszystko jest możliwe i pozostaje tylko kwestią czasu, by uzmysłowic sobie, jak to możliwe.
Inni użytkownicy: niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielkicernowyevergreyhalitatrmek333damiand8011tymonxdxdxd
Inni zdjęcia: Biegus rdzawy slaw300Wedding photographymagicPoznań photographymagicwschód vrgraf1446 akcentova1446 akcentova:) dorcia2700Poczuły wiosnę bluebird11* * * * takapaulinkaZarosło. ezekh114