Cześć ludzie!
Boże jak dawno mnie tu nie było! Fajnie jest wrócić po takim długim czasie i móc na nowo wspominać to co się wydarzyło w moim życiu kilka lat wstecz. Dzisiaj nawet zalogowałam się na fotkę, haha. Tyle zdjęć tam mam, ale za to nie potrafię kliknąć USUŃ. Tyle tego wszystko się wydarzyło, że ciężko to tak po prostu wymazać z pamięci. Brakuje mi tych beztroskich chwil, czasem nawet imprez z tymi ludźmi, spotkań, czy nawet rozmów na górce. Czasu się nie cofnie i jedyne co zostają to właśnie wspomnienia, które i tak nigdy już nie wrócą. Te osoby, które były kiedyś mają swoje życie i swoje problemy. Nadal o nich pamiętam i zawsze będę, bo to z nimi tworzyłam te miłe wspomnienia, z nimi nauczyłam się cieszyć chwilą i czerpać z życia co najlepsze. Jakaś część mnie chciałaby spotkać tych lidzi i móc z nimi chociaż porozmawiać o głupotach. Co u mnie? Jestem mężatką, ale nadal czuję się jak nastolatka, która ma ochotę się pobawić i wypić piwo ze znajomymi. Mieszkałam za granicą w Szwecji potem i w Irlandii, ale tęsknota za rodziną i Bydgoszczą wygrała walkę. Nie potrafię mieszkać za granicą, za ciężko mi było z tym, że nie uczestniczę w żadnych imrezach, czy urodzinach. Wróciłam i czuję się z tym świetnie. Tu mam blisko rodzinę, tu jest mój dom i tu chcę żyć. Pracuję i jest mi z tym dobrze. Dzisiaj mam dzień wspomnień i będę czytać każdy mój wpis, czytać moją historię, która nie ma końca!
Kochajcie się ludzie, a przede wszystkim się szanujcie nawzajem, bo życie jest za krótkie na brak miłości, kłótnie i brak zrozumienia.
Cieszcie się życiem, bo mamy tylko jedną szansę! Niech każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego i gorszy od następnego.
Ja? Ja to już może przemilczę niektóre sprawy.