Piękną mamy zimę w Szwecji, prawda? :)
Śliczna jest, a ja z Oskim zrobiliśmy bałwana i ma na imię Zenek. :*
Z nowym rokiem doszło kilka zmian, są te dobre jak i te złe.
Ja osobiście cieszę się, ponieważ zaczęłam szkołę i uczę się szwedzkiego od podstaw. Cieszę się bardzo, ale szkoda, że w grupie nie mam nikogo z Polski. I tak jestem z siebie dumna!
Za 10dni jadę do Polski i nareszcie po roku zobaczę siostrę i mojego siostrzeńca, za którymi tęskniłam! Łaaaaaa! <3
A za kilka miesięcy mamy ślub i coraz więcej muszę załatwiać by niczego nie zapomnieć, dam radę! Wiecie ci? Cieszę się, że mam tak wspaniałego faceta, który mnie kocha choć pewnie czasami by mnie zabił na miejscu, jestem cholerną szczęściarą! Kocham go najmocniej na świecie! :*