photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LISTOPADA 2010

Siedzieli nadal wpatrzeni w siebie. Rika mając już dość tego, że zauroczeni sobą Emi z tym tajemniczym chłopakiem nie przejmują się nią w końcu krzyknęła :

-Możecie w końcu przestać? Siedzi koło was osoba, którą boli bardzo noga i którą trzeba się troszkę zająć!

-A tak sory. Pokaż tą nogę - odparł rozkojarzony chłopak. - Mój ojciec jest lekarzem, więc znam się troche na tym- dodał, gdyż Rika spojrzała się na niego jak na zboczeńca, który chciał wykorzystać okazję aby ją sobie pomacać. - Wygląda na to, że to tylko chwilowy ból, na pewno nie skręciłaś kostki. Wystarczy zimny okład i jeden dzień bez wariowania i będzie dobrze - z uroczym uśmiechem powiedział chłopak pocieszając Rikę, przy czym puścił do niej oczko. Wpatrywali się przez chwilę w siebie. Emily poczuła lekką zazdrość. Zobaczyła jak on cały czas się patrzy na czarnooką, która jęczła z bólu. Chciała to natychmiast przerwać i zapytała go :

-Tak w ogóle to jak się nazywasz?

-Brajan, a wy? -zapytał czekając z ciekawością na odpowiedź dziewczyn.

-Ja Emi, a to jest Rika - uśmiechnęła się do niego.

-Tak,tak miło poznać itd., ale  chciałabym już wrócić do domu, położyć się na kanapie i nałożyć zimny okład na kostkę, tak jak mi zalecił przyszły pan doktor, okeeeeej?! - prychnęła Rika

-Nie zamierzam nim być, ale mniejsza- rozbawiony chłopak zaprotestował. - Może Ci pomóc? Czy dojdziesz sama?

Rika zaczęła wsrawać, przy czym zaczęli jej pomagać Brajan i Emi. Zrobiła jeden krok, drugi, czwarty, siódmy, dziesiąty, aż nagle radośnie powiedziała :

-Mogę chodzić, normalnie prawie nic nie czuję - zawołała szczęśliwa. Jednak gdy powolutku chciała podbiec do nastolatków, nagle... znów upadła krzycząc głośno :

-AŁA DO CHOLERY MOJA NOGA!!!!!!!!!!

Chłopak bezradnie, szybko popatrzyl na Emi, która jakby wiedziała że on na nią spojrzy i odwzajemniła tym samym. Po chwili oboje szybko pobiegli w stronę dziewczyny leżącej na środku ścieżki. Po ich minah widać było, że nie mogli się powstrzymać od śmiech,gdyż zauważyli, że Rika jest cała uje... uciapana w błocie.

-Nic.. - Emily próbowała powstrzymać, jednak się jej to nie udało i wybuchła śmiechem. Po chwili przestała się śmiać i dokończyła pytanie - Nic ci nie jest? - Rika nie odpowiedziała, tylko zmieszanym uśmiechem krzywpo popatrzyła się na przyjaciółkę .

-Mówiłem Ci żebyś chociaż przez jeden dzień nie wariowała, a nie tylko przez 5 minut. - litościwie spojrzał na biedną, ubłoconą nastolatkę.

-Dobra doktorku daruj sobie! - powiedziała z lekką ironią, jednak po chwili również zaczęła się śmiać z całej tej sytuacji.

-To jak? Dasz radę sama dojść do domu? - zapytał ponownie Brajan, gdy zauważył że dziewczyna się podnosi

-No raczej. I tak już mi dużo pomogłeś, dziękuje. - Lekko zawstydzona podziękowała Rika, nie patrząc na niego, tylko na swoje brudne ciuchy. Emily stała obok, śmiejąc się pod nosem.

-Dobra dziewczyny, to ja już spadam bo umówiony jestem. Narazie - z przecudnym uśmiechem powiedział Brajan, po czym poszedł w stronę miasta.

Dziewczyny chwile stały w miejscu, gdzie wszystko to się wydarzyło. Po chwili, powolutku ruszyły w stronę domu Riki.

-Wygląda na to, że znowu będę musiała tu zostać całą noc, żeby się zaopiekować tobą. - Nadal nie mogąc się powstrzymać od śmiechu powiedziała Emi.

-Tsaa.. Cholera, moje ulubione ciuchy, jak myślisz dopiorą się? - zapytała, z nadzieją że usłyszy dobrą wiadomość.

-Myślę że tak. No i co o nim myślisz?

-O kim? O Brajkonie? - zapytała Rika - Myślę że bardzo uroczy i przystojny jest. No i jak na dresiarza całkiem przyjazny i pomocny.

-Brajanie! Też mi się tak zdaje, jest za idealny jak narazie. Ciekawe jaka jest jego wada. - zastanawiała się Emily.

Dziewczyny znowu spędziły razem kolejną noc, jednak tym razem bez żadnych wygłupów.


No więc jest kolejna notka. Pierwsza moja taka długa, mam nadzieje że przeczytacie i że wam się spodoba :)


                                                                                                                                              EMILY.

                                                                             'Wystarczy jedno spojrzenie, aby się zakochać'

Komentarze

~fankaa z niecierpliwością czekam na dalsze wydarzenia! ;)
05/11/2010 20:49:25
~everydaydifferent ZAjebista Notka : )
ja przypadkiem ;]
+dodaje
05/11/2010 16:28:23
saaan fajne :]
05/11/2010 16:27:09
xaishx dodaję do znajomych, muszę nadrobić ^^
05/11/2010 15:35:56
fearlessly Oo świetne ;) naprawde ;**
05/11/2010 14:55:41
marcelina932 no no Rika jest chyba trochę zazdrosna;p
ale to tylko dodaje'smaczku"opowiadaniu;)
05/11/2010 14:48:51
withtheknife coś świetnego! zaaaje*ista notka:) oby tak dalej !! :):*:*:*
05/11/2010 9:48:38
drylips no ja czytam, czytam. :D
05/11/2010 9:36:46
annna97 super :)
04/11/2010 17:16:31
~aleksandra W zdjęciu to mnie rozwalił ten dziadek xD
a w opowiadaniu, to mnie Rika rozwaliła xD
Wspaniała notka! Oby tak dalej dziewczyny ! ;*
03/11/2010 23:15:35
pieknahistoria Jejku.. opisałaś moją bohaterkę idealnie - taką jaką ja jestem <3
hahahahha, nie no śmieszny rozdział napisałaś muszę powiedzieć xD Rozwaliły mnie pewne zdania i wypowiedzi Riki ;D Przeszłaś całą siebie kochana <3 Rika .
03/11/2010 23:04:52
firstbeyourself jesień <3 troszkę nie chcę żeby odchodziła.
03/11/2010 22:20:22