Story 

Jestem strasznie szczęśliwa, po przeczytaniu poprzedniej notki, Emily :) Czytając Twoją notkę, przypomniały mi się nasze czasy, czasy drugiej klasy gimnazjum - wtedy, gdy rozpoczęła się nasza wspólna przygoda. Chwile najszczęśliwsze, dni radosne, śmieszne, zwykłe, niezwykłe, jak i trudne chwile. Trzeba przyznać, dużo się wydarzyło i rzeczywiście nastąpiły czasy najgorsze, w których niestety się rozdzieliłyśmy. Nie mam zamiaru niczego już wypominać, wiadomo, że każda z nas była winna. Jednak całe szczęście, że odnalazłyśmy siebie. W końcu piosenka, którą niegdyś wstawiłam na photoblogu dla Ciebie, sama posiada tekst : "Kolejny raz odnajdziemy to w nas, nasze miejsce i czas, wiem tooo."
I jak widzisz, tak się stało! Odnalazłyśmy swoje miejsce kochana ;) Być może nie jest tak jak kiedyś, wiadomo.
Za to ja, chciałabym Cię przeprosić. W tym roku wiem, że w pewnym sensie zawaliłam. Nawet nie wiesz jak mnie sumienie gryzło, stracenie Ciebie było najgorszym przypadkiem, nawet nie chciałam o tym myśleć. Nie potrafiłabym nikogo skrzywdzić w ten sposób, jednak wiem, że tak na początku mogło to tak wyglądać. Dlatego też chciałam Cię przeprosić, ale nie tylko za to wydarzenie, ale i ogólnie. Wiadomo, że mam samolubny charakter, a no i czasem zachowuję się jakbym była jakaś egocentryczna, ale mam nadzieję, że masz pojęcie jakie posiadam uczucia
wobec Ciebie - zbyt dużo przyjemnych chwil spędziłyśmy razem, by nasza więź została całkowicie zerwana. Mam też pojęcie, że przyjaciel to osoba, która może skrzywdzić najbardziej i jeżeli Cię kiedykolwiek czymś uraziłam, to uwierz, że robię to nieumyślnie, ponieważ lubię zaczepiać ludzi (a bliskich szczególnie) i czasem nawet przesadzam. A wiesz co najbardziej lubię w Tobie? Bo wiesz co?  Bywają dni, w których mnie całkowice drażnisz, zazwyczaj specjalnie się czepiasz, ja to wiem, że lubisz się ze mną droczyć, ale uwierz mi, że nie wyobraziłabym sobie tych dni bez Ciebie. Myśl, że kiedyś wyjedziesz do tej Polski mnie smuci. Kto mnie będzie denerwował z samego rana? Kto będzie ze mną pisać na gadu o Sam'ie i Dean'ie?! W końcu jesteśmy ich żonami, hello?! Hahaha :) Kto będzie mnie wyśmiewać i wypominać moje latanie za Jemiołką?! Z kim będę z samego rana przy klatce COŚ robić i gadać o naszych żalach?! Kogo będę 'seksownymi' ruchami dotykać twarzy, włosów itd. itp.? Wspomnienia nigdy nie przepadną, a Ty Emily, na zawsze pozostaniesz w moim sercu! :*

Rika