photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 GRUDNIA 2013
666
Dodano: 12 GRUDNIA 2013

3 pietro. :)

 

Znów Cię zraniłem, znów to zrobiłem

Sumienie mnie gryzie a duma razi

Bóg chyba także się na mnie obrazi

 

Dzień deszczowy a ja znów stoję pod klatką

W pociągu widziałem się z twoja matką

Więc wiem ze jesteś sama dzisiaj w tym bloku

Do domofonu brakuje tylko kroku

 

Sam nie wiem czy chce spojrzeć twoje zielone oczy

Diabelski strach przed twoja reakcją zemną się droczy

Nie wiem w jakim emocjonalnym stanie Cię tam zastane

Może będzie po prostu niebiańskie rozczarowanie

 

Otwierają się drzwi, wychodzi sąsiad który mieszka na pierwszym piętrze.

Wchodzę do środka, zdejmuje kurtę zostaje w swetrze.

Mijam powoli parter w piersi mocno się bije.

Nie mam pojęcia czy mnie nie zabijesz za chwilę

 

Ale idę przez parter i rozglądam się wylewnie

Wiem ze zaraz będzie żałośnie zapewnię

Czuje ile było uczuć, ile nienawiści, ile miłości

Czuje ile było zwycięstw, ile klęsk ,ile radości

 

Wchodzę  już  na pierwsze piętro, dość powolnym nie pewnym krokiem

Nie wiem czy nie uciec bo wiem ze zabijesz mnie szyderczym wzrokiem

Nie wiem czemu się pokłóciliśmy, nie wiem po co to mi było

Musze to naprawić bo głowę mi w dzień w dzień to niszczyło.  

 

Drugie piętro, coraz bliżej jestem, strach mnie oblatuje

Lecz robię krok do przodu i trochę się hamuje.

Myślę co pięknego powiedzieć abyś mi uwierzyła,

Osobiście chce tylko jednego  abyś mnie nie zabiła

 

Trzecie piętro a  moje serce wali do cholery

Proszę sam siebie bądź tylko z nią szczery

Nagle lekko pukam trzy razy do drzwi

A drzwi otwierasz w koszuli nocnej właśnie ty... 

a za tobą stoi twój chłopak...