..no coz..
Wiesz, ty naprawdę byłaś i jesteś moim marzeniem.
Marzeniem które zawsze chciałem zeby się spełniło..
I to Ty nauczyłaś mnie, że marzenia to coś w czym zatapiam sie caly. I ze sa zawsze nieralne.
A ostatnio nauczyłem się, że to Tylko moje marzenia sa nierealne.
Bo marzenia są od tego żeby je spełniać.
Coz...
..słońce..
...zaszło słońce gdy jeszcze trwal dzień..
Marzenia?
Mam taka wielka dziure w samym srodku siebie...
I ona rosnie..
..z kazda sekunda.
"czasami oczekujesz tego co sie nigdy nie spelnia. ja chcialem tylko ocalic swoje marzenia. nie wiem czy mam sile jeszcze tutaj grac, bo to jest ten ostatni raz..."
Ladne. Smutne. Nie wszystko co smutne jest ladne.
..nawet lzy..
..bolesna tez jest swiadomosc, ze nie umiesz byc taka jaka bys chciala byc tak bardzo..
I tu tez juz nawet lzy nie pomagaja...
Zatancz
Jak mzona nie kochac tanca?
Jak mozna nie lubic patrzec sie na dwoje cial laczacych sie w zgranych ruchach, bezblednie przylegajace do siebie ciala, ktore w lekkim uniesieniu pragna przekazac soba wszystko co podsyca w nich namietnosc?
Taniec dwojga ludzi potrafi zdradzic Ci o nich wiecej, niz 10 lat znajomosci..
Bo w tancu kazdy wyzwala siebie..
Bo w tancu kazdy z nas jest soba i sam siebie poznac moze..
Wiec zrob to...
Zatancz ze mna...
Taniec to nieme wyznanie miłosne.
Anioły
"Powiedziałeś... Bóg zsyła nam Anioły Choć nigdy nie wiemy pod jaką postacią I przyglądam sie ludziom i widzę i dostrzegam Anioły w oczach matki uśmiechu ojca uścisku dłoni przyjaciela a jednak tak często zdarza mi się wątpić w ludzi i w Anioły..."
Tajemnica
Wiesz? Na swiecie jest jedna z niewielu rzeczy jakie potrafia mnie wykonczyc.
To jak ktos ma tajemnice przede mna.
To mnie kiedys wykonczylo prawie do ostatecznosci.
Teraz tez wykancza.
Ale Ci tego nie powiem.
Bo nie lubie jak ktos cos robi na sile...
Twoje szczęscie jest dla mnie najwazniejsze
ze mną czy be zemnie. Ale zawsze wiedz o tym ze ja
mam Cię w sercu.