Czasówka przejechana całkiem nieźle. Błotka podeschnięte, przerzutka wyregulowana w miarę, więc podjazdy podjeżdżałem a nie podchodziłem (przeważnie). Super strome zjazdy, generalnie bardzo fajnie, ale zagotowany byłem na maksa (w sensie gorąco i męcząco).
Miejsce:
168. TURAŁA PAWEŁ UNIWERSYTET ŁÓDZKI 00:33:47,19 na 192 zawodników, którzy ukończyli.
Nasz trener Przemek urwał łańcuch, podobno to samo zrobił dwa tygodnie temu na zawodach w Poznaniu.
Jutro będziemy ustawieni na starcie wg. czasów uzyskanych dzisiaj, mnie to pasuje, bo chcę tylko przeżyć a nie się ścigać.
No, jeszcze chciałbym nie być ostatni :D
Karol miał nade mną 1m40s przewagi, więc nieźle, zwłaszcza, że ja wszystkie zjazdy pokonywałem bardzo ostrożnie, w porównaniu do niego.
Ciekawe jak będzie jutro.