Wyścig ze startu wspólnego - czułem się lepiej niż na czasówce, bo nie było takiego poczucia, jakby ktoś mnie obserwował ;D
Mam na myśli to, że ścigałem się ze wszystkimi a nie sam ze sobą. Wyników jeszcze nie ma, wyścig miał 5 pętli, ale w momencie, kiedy najlepszy kończy tę 5. rundę, trasa zostaje zamknięta i reszta też finiszuje. Ja zdążyłem wjechać na 3. kółko, kiedy byłem w trakcie jego pokonywania, najlepszy już skończył wyścig i tylko mogłem to 3. okrążenie dokończyć.
Karol i Przemek przejechali po 4, obyło się bez defektów i urazów, mój rower również przetrwał a także po porannym serwisowaniu przerzutki działały lepiej i na pierwszym kółku praktycznie wszystko podjechałem.
Na kolejnych opadałem powoli z sił, więc więcej podchodziłem. Niestety takie podchodzenie nie daje odpocząć, a na szczycie wzniesienia, kiedy człowiek myśli, że może przez chwilę wolno popedałować i się powoli rozpędzać a zastaje głębokie błoto, rzuca mięsem aż miło.
Justyna, której wyścig miał trwać 3. okrążenia zdołała ukończyć tylko 2, gdyż zwyciężczyni ją zdublowała pod sam koniec kółka i w sumie przez kilkadziesiąt sekund straty nie mogła już pojechać ostatniego, za to na koniec tego drugiego pokazała taki pazur, że aż miło było patrzeć, jak sprintuje i wymija przeciwniczkę na 30m przed metą na ostrym zakręcie przy samym słupku trzymającym taśmę :D
Czadowe zjazdy, w sumie to mi się najbardziej podobało, korzenie, profilowane ostre zakręty, wyrwy i zaraz ostre podjazdy.
Co tu dużo pisać, fajna przygoda, dobry trening, jestem zadowolony z siebie, że w ogóle to przetrwałem.
Pozdro :D
Inni użytkownicy: rafalpaczescocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpauli
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames