"Time of my life" ;P

No taaak... dziś był pierwszy dzień wykładów... Hmmm czuję, że zaczyna się nowe życie...

Mam tylko nadzieję, że poradze sobie z nauką i masą obowiązków spoczywającą na moich barkach...

ehhh z tym może być problem... przydałoby siękobiece wsparcie ;P

Ważne, że mam przyjaciół ;) na których mogę liczyć.

Co ciekawe wczoraj młody ch..jek mnie nie wkurzył

Niestety dziś zawiodłem się na kilku osobach

Nie mogę się przyzwyczaić to tych studiów... do nowych ludzi, którzy niby są spoko, ale jakoś nie czuję z nimi głębszych więzi ;/;/ i dlatego nie jestem przy nich do końca sobą.

Dziś spotkałem Grześka ;);) od razu dawne czasu się przypomniały... ehhh jakiś nostalgiczny humor mam ;/

Cały czas myślę o Tobie...

co prawda to ten sam stan co zawsze... zadurzyłem się (a wydaje mi się, że kocham)

popierd..liło mi się we łbie dokładnie ... co ja sobie w ogóle myślę... jak zwykle popadam w paranoje.