Co za syyyf ;/;/ wrrrr mam tego dosyć!!!
Jeszcze trochę i wszyscy by się pokłucili. Tak to jest jak cwaniaczek połączy się z debilem i zaczną mieszać... dobrze, że nie udało mu się skłucić mnie z ziomkami. Hmm, ale lepiej nie chwalić dnia przed zachodem słońca ;/;/ wredny ch..j
dzisiaj siedzę w domu i zamulam... ;/ kolenjy powód do złości...
jeszcze przede mną pełno różnych obowiązków... a nic mi sięnie chce... muszę ruszać dupsko a nie!
znowu nic mi nie wychodzi ;/ wrrrr
przynajmniej z kobietami problemów nie ma... ale chyba dam sobię z tym spokój bo i tak w tym roku nie bedę miał dla nikogo czasu.
priorytety kochani! priorytety! lece w książki bo musze sobie jakoś zająć ten weekend ;) to jedyne co mnie chyba uspokoi ;)